niedziela, 24 listopada 2013

Różności :)

Siemka! :)

Dzisiaj chciałabym się Was bardziej poradzić.. :D
Zastanawiam się nad kupnem maty samoregenerującej się, ale nie wiem, czy to będzie udany zakup, bo nigdy nie miałam z taką matą do czynienia. Planuję zakupić ją wielkości A2, a jest ona dość droga - kosztuje aż 65,99zł (bez przesyłki).
Tutaj macie fotkę, gdybyście nie wiedzieli, jak ona wygląda:


Czy ktoś z Was ma taką matę, albo słyszał jakieś opinię o niej? Proszę o odpowiedź!

A tak z innej beczki..
Kto wie, gdzie kupić kabelek do aparatu firmy TRAVELER? Pilne! :o

A tutaj garstka inspiracji.. może by tak przywrócić lato? :)






Mniaaaaam *_*

Ok, ja lecę. 
Trzymajcie się i miłego poniedziałku! ;*

5 komentarzy:

  1. Ciekawy blog. Niestety też nigdy nie miałam z taką matą do czynienia, więc nie mogę Ci doradzić.
    Oj, żeby ten poniedziałek był tak miły jak życzysz :D
    http://camillaaeee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie miałam z taką matą do czynienia, nawet nie wiem do czego służy.
    Masz bardzo ciekawego bloga, będę tu wpadać
    http://wez-olowek-i-narysuj-formule-1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. aż się głodna zrobiłam XDD ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie kupuj. Masz linka: http://theresaursulasjewelry.blogspot.com/2013/08/co-teresce-uatwia-prace-czyli-niezbedne.html (chyba że kupujesz ją tylko po to , aby "precyzyjnie ciąć", bo nie regeneruje się
    )

    OdpowiedzUsuń

.

.