Trochę dziwny tytuł posta, prawda?
Ostatnio mówiłam o pewnym projekcie.. i postanowiłam dzisiaj zaprezentować Wam jego część :)
To może od początku.. moja ośmioletnia kuzynka lepi ze mną z modeliny za każdym razem, kiedy tylko u mnie jest. Nawet pod choinkę dostała swoje pierwsze dwa opakowania :D i kiedyś wpadłam na pomysł, że może zrobię coś dla niej. A gdyby to było jedzonko dla jej lalek? Zawsze zabawki jadły "na niby". Już kiedyś dostała ode mnie modelinowe pieczywo, owoce, hot-dogi. I bardzo się ucieszyła, wiec postanowiłam pójść za ciosem i stworzyłam jeszcze parę rzeczy. Tym razem zdecydowałam się pokazać część na blogu.
A więc dzisiaj dwie pozycje z lalkowego menu - pizza i sałatka.
U Was też dzisiaj tak sypnęło śniegiem? Masakra! W taką pogodę najlepiej siedzieć pod kocem z dobrą książką i kubkiem gorącej herbaty. Ewentualnie kakao. A ja do ferii muszę czekać jeszcze 3 tygodnie! :(
A jak u Was? Ferie czy dalej szkoła? No i jak oceny? :)
Bardzo fajny zestaw. Lalki pewnie będą zadowolone. xD
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Lalki nie mogą być głodne. :D
OdpowiedzUsuńA ja właśnie kończę ferie. :c
Wygląda pysznie ;D U mnie ferie się zaczynają! :D
OdpowiedzUsuńJedzonko wyszło rewelacyjnie :) Masz rękę do tego :)
OdpowiedzUsuń