Dzisiaj chciałabym się Was bardziej poradzić.. :D
Zastanawiam się nad kupnem maty samoregenerującej się, ale nie wiem, czy to będzie udany zakup, bo nigdy nie miałam z taką matą do czynienia. Planuję zakupić ją wielkości A2, a jest ona dość droga - kosztuje aż 65,99zł (bez przesyłki).
Tutaj macie fotkę, gdybyście nie wiedzieli, jak ona wygląda:
Czy ktoś z Was ma taką matę, albo słyszał jakieś opinię o niej? Proszę o odpowiedź!
A tak z innej beczki..
Kto wie, gdzie kupić kabelek do aparatu firmy TRAVELER? Pilne! :o
A tutaj garstka inspiracji.. może by tak przywrócić lato? :)
Mniaaaaam *_*
Ok, ja lecę.
Trzymajcie się i miłego poniedziałku! ;*
Ciekawy blog. Niestety też nigdy nie miałam z taką matą do czynienia, więc nie mogę Ci doradzić.
OdpowiedzUsuńOj, żeby ten poniedziałek był tak miły jak życzysz :D
http://camillaaeee.blogspot.com/
Nigdy nie miałam z taką matą do czynienia, nawet nie wiem do czego służy.
OdpowiedzUsuńMasz bardzo ciekawego bloga, będę tu wpadać
http://wez-olowek-i-narysuj-formule-1.blogspot.com/
aż się głodna zrobiłam XDD ♥
OdpowiedzUsuńNie kupuj. Masz linka: http://theresaursulasjewelry.blogspot.com/2013/08/co-teresce-uatwia-prace-czyli-niezbedne.html (chyba że kupujesz ją tylko po to , aby "precyzyjnie ciąć", bo nie regeneruje się
OdpowiedzUsuń)
sorki, nie podlinkowane
Usuń