Na pewno zauważyliście duuuuże zmiany na blogu. Zmienił się praktycznie cały jego wygląd. Namęczyłam się z tym, że szok. Robiłam nagłówek, to, wszystko od 18:30 :D bez przerwy o.O nigdy więceeej... no, ale chyba w miarę może być, co nie? Na razię nie planuję już zmian, bo z tą to się zbierałam koło dwóch tygodni..
Mam nadzieję, że się wygląd podoba, bo... no, pisałam już, ile się męczyłam.
Naszło mnie teraz na lepienie z modeliny, ale nie spodziewajcie się zdjęć do następnej niedzieli, ponieważ moja przyjaciółka pojechała na zieloną szkołę i pożyczyłam jej kartę do aparatu. Ale i tak muszę duuużo ulepić, upiec, żeby dopiero móc się pobawić z silikonem, mama mi chyba dzisiaj kupi biały ^.^ bo mam jeden, w takiej tubce, jak klej, ale się okazało, że jest bezbarwny :D:D dobra, nie zanudzam, ale żeby nie było pusto, wstawiam sobie takie, o, zdjęcie. Na wakacje sobie takie zrobię, tylko, że mam krótsze włosy. Omnomnomnom, wakacje ^o^
Dobra, więc ja lecę... ej, spać mi się chce o.O
Więc... dobranoc! :*
ciekawy blog ; ]
OdpowiedzUsuńWygląd imponujący, nie da się zaprzeczyć ^^ Bardzo pomysłowy nagłówek. Ja nigdy nie mam czasu na lepienie z modeliny, zresztą za leniwa jestem. Fajne te włosy, choć ja sobie może na wakacje zrobię w kolorze tym pierwszym od góry, bo wielokolorowe to raczej nie mój styl ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Zapraszam: http://konie-filmy-ksiazki.blogspot.com/
Świetny blog .
OdpowiedzUsuńNajbardziej spodobał mi się ten malutki biały króliczek w lewym dolnym rogu :)
A włosy... Zajebiste :3
Chociaż i tak chciałabym pofarbować swoje na niebiesko i może kiedyś swój plan wcielę w życie.
Zapraszam do mnie.
http://closer-to-the-edge-death-and-life.blogspot.com/