Jak się macie w ten przepiękny, świąteczny dzień? Mokrzy? :D
A jak Wasze brzuchy? Mam nadzieję, że się za bardzo nie przejedliście, bo ja mam już dosyć wszelkiego rodzaju ciast i innych przysmaków xD
Ok, dziś zobaczycie bransoletkę, która powstała dla mojej przyjaciółki w ostatnich dniach. Nie jestem z niej specjalnie zadowolona, ale to jedne z pierwszych herbatników, jakie w życiu robiłam, więc chyba i tak nie jest źle :D
Trochę beznadziejne zdjęcia wyszły, bo się zachmurzyło, więc za to przepraszam :)
Przypominam o candy!
Lecę do rodzinki, papa! :D