No więc przybywam dziś z modelinową dziewczyną, która jest bohaterką mojego opowiadania [klik]. Nie jestem z niej zbytnio zadowolona, ale męczyłam się nad nią długo, więc jest.
Myślicie, że dobrym pomysłem jest robienie kart postaci w takiej formie?
A poza tym to jestem w trakcie realizowania pewnego modelinowego projektu i sprawia mi on tyyyle radości. Nie mogę się doczekać efektów. :)
A co tam u Was? Jak w szkole? :))