piątek, 31 maja 2013

Ciasto bez miksera :D

Siema!
Wczoraj na noc przyszła do mnie Ewcia no i... fajnie było xD lepiłyśmy z modeliny, jak upiekę wyroby, to wstawię, potem pokazywałyśmy do piosenek (lol o.O), a na końcu piekłyśmy Nocne Ciasto Czekoladowe.
Jest taka książka "Nie da rady bez czekolady" i właśnie tam jest ten przepis. Btw, polecam tę książkę, lekka, taka sobie o problemach nastolatek :D
No! Więc ok. 23.30 zaczęłyśmy robić ciasto, ale przedtem moja siostra powiedziała, żebyśmy nie używały miksera, bo przecież wszystkich obudzimy. Oczywiście my i tak MUSIAŁYŚMY to ciasto zrobić, bo to przecież my :D tłuczkiem i łyżką o.O
Hahahaha, jestę modelę :D tak to mniej więcej wyglądało. Wiem, ohyda :D
A później wsadziłyśmy ciasto do piekarnika, no i... się troszeczkę spiekło. Ale tylko troszeczkę :D Macie fotkę, jeszcze przed polaniem czekoladą ciasta:
Spróbowałyśmy i od razu myśl: "Jesteśmy genialne! Ciasto jest pyszne! :3". Po paru kęsach jednak zmieniłyśmy zdanie xD było nam straaasznie niedobrze.. ale rano wszyscy powiedzieli, że jest pyszne :D hahahaha xd

Ok, a z innych spraw.. byłam dziś w Krakowie i kupiłam kostkę fimo w kolorze "sahara". Chyba będzie dobra do robienia ciastek, herbatników itp? A, no i kupiłam jeszcze "wyciskacz do kremu" o.O w sensie do sylikonu xD 
I byłam na rentgenie kręgosłupa. Ta baba kazała mi się rozbierać od pasa w górę -,- to nie było fajne ;D

Ok, to już nie zanudzam. 
Proszę o znaki życia! :D


wtorek, 28 maja 2013

Candy

Jak pewnie zauważyliście, biorę udział w paru Candy. Może akurat mi się poszczęści :D a co mi taam xd
Tutaj macie Candy u Wiktorii. Nagrody bardzo ciekawe, zachęcam do wzięcia udziału! :)

A tutaj candy u Karolci
Juliett 

 
 

poniedziałek, 27 maja 2013

Troszkę zdjęć.

Hej!
Dzisiaj zostałam w domu, bo boli mnie gardło -.- 2 komunie w jeden weekend to trochę dużo. Jeszcze nigdy się tak nie najadłam :D
No dobra. Dziś chciałabym wam pokazać trochę zdjęć moich słodkości :D no, w sumie jest też kanapka, więc.. xd niestety zanim zdążyłam sfotografować babeczki, już ich nie było, sprzedałam koleżankom :D woohooo, zarobiłam całe 8 zł ;3 zostały dwie :D
Babeczka z czekoladką ;3

Z serduszkiem xd

Goferek :D


Ugryziony rogalik ^o^

K-k-k-kanapka :D

Babeczka-kot


Taaakie duże są :D

Goferek z polewą ;)

A to beznadziejny sylikon, którego używam xd 

Iiii moja stylówa na komunie :D
Wiem, że cały czas zmieniam tła, na których robię foty, ale nie mogę znaleźć tego najlepszego. Chyba białe jest ok, nie? :D
Żegnam się, pa!

wtorek, 21 maja 2013

Panna i chłopak z vis-a-vis

Siemson.
Sorry, że tak długo nie pisałam, nie mam pomysłu na notki ;x
Ok, przejdźmy do sedna xd
Czytam sobie właśnie taką fajną książkę... "Panna i chłopak z vis-a-vis" autorstwa Anny-Louise Weatherley.
Strasznie mnie wciągnęła.
Opowiada o dziewczynie z bogatego domu, która 16 lat spędziła w willi z basenem. Jej ojciec trafił do więzienia za oszustwo. Grace wraz z mamą i młodszym bratem przeprowadza się do rudery na obrzeżach Londynu. Poznaje tam chłopaka z blokowiska, który jest grafficiarzem. Grace chce poznać smak prawdziwej miłości...
Więcej wam nie powiem! ;p

Tu macie okładkę. Serio, zachęcam do przeczytania.
***
Ok, a poza tym.. byłam dziś na lekcji klarnetu - masakra. A ostatnio dopadła mnie wena twórcza i dokończyłam babeczki, kanapkę itp. Wiem, jestem okropna, opowiadam, a zdjęć nie ma, no ale... będą, spoko :D
To spadaam. Cześć! :*

środa, 15 maja 2013

Narzędzia do wyrobów z modelinyy.

No siema, siema ;)
Więc dzisiaj opiszę najważniejsze - moim zdaniem - narzędzia, których używam do wyrobów.
Kolejność przypadkowa.

1. Oczywiście modelina, chyba nie przypadkowo umieściłam ją na pierwszym miejscu ;D
2. Nożyk do cięcia modeliny.
3. Igła do robienia faktury ciasta, chyba wiecie, o co chodzi.
4. Szczoteczka do zębów/folia aluminiowa zwinięta w kulkę do robienia faktury ciastka.
5. Półfabrykaty (bigle, sztyfty, zawieszki, etc.)
6. Bezbarwny lakier do paznokci, po upieczeniu daje fajny efekt, rzecz się błyszczy.
7. Rękawiczki jednorazowe, żeby nie zostawiać odcisków palców, jednak często o nich zapominam lub po prostu nie chce mi się po nie iść :D
8. Foremki - aktualnie mam tylko zrobioną własnoręcznie foremkę do babeczki.
9. Fimo Liquid (raczej nie narzędzie, tak jak modelina, ale się przydaje ;D)
10. Sylikon (jak powyżej)
11. Wykałaczki do mieszania Liquid z modeliną.
12. Suche pastele do robienia posypek, zabarwiania Liquid albo sylikonu.
13. Coś do wałkowania - z tym jest różnie. Aktualnie używam okrągłego pudełka po kredkach xD
14. Zapałki do robienia wgłębień na gofrach.
15. Piekarnik :D

No, to by było na tyle, chyba nic więcej nie używam :D

Dobra, także teges..

A tutaj se macie takie, o :D jak coś takiego nosić w kieszeni?!

Dobra, no to lecę. Paa! ;*

niedziela, 12 maja 2013

Aaaa, grrrr.

No cześć. Dzisiaj znów lepiłam... powstał gofr (będzie z 'bitą śmietaną' i owocami) oraz cztery podstawy do babeczek, jedna będzie z kwiatkiem, druga z jagodami, trzecia z czekoladką, czwarta z serduszkiem. Wszystkie oczywiście z kremem z sylikonu ;D i dalej nie dodam zdjęć, bo Roksi wraca dopiero z tydzień ;/ łooo, ale będzie zdjęć, na kilka postów normalnie xD

A tak z innej beczki.
Oglądacie X-factor? Komu kibicujecie? Ja Klaudii Gawor, dziewczyna jest po prostu niesamowita. A dodatku to koleżanka ze szkoły mojej siostry :D
Dobra, idęę, a macie to! :D

sobota, 11 maja 2013

.

Pochwalony ;3
Dzisiaj ulepiłam z modeliny babeczkę-kota, gofra z polewą czekoladową, ciastko przekładane kremem czekoladowym i ugryzionego rogalika z czekoladą. No co? Zrobiłam troszkę za dużo "czekolady" :D najbardziej jestem zadowolona z gofra ;3 mam w planach zrobić jeszcze jednego, tylko, że z bitą śmietaną i owocamii. Wszystkie te rzeczy są zawieszkami, bo aktualnie nie mam ani bigli, gwoździ, kółeczek, sztyftów, nic. Znaczy mam jedne sztyfty, ale to muszę koleżance zrobić donuty..
Ej, wczoraj nasz pracownik powiedział mi, żebym namawiała tatę na koncert Ewy Farnej w Sandomierzu, bo on też chętnie by pojechał. hahahahaha :D no, mam sojusznika, jak się tata nie zgodzi, to...
<-- tam odliczamy dni do koncertu! :)


piątek, 10 maja 2013

Zmiany! :D

Hej.
Na pewno zauważyliście duuuuże zmiany na blogu. Zmienił się praktycznie cały jego wygląd. Namęczyłam się z tym, że szok. Robiłam nagłówek, to, wszystko od 18:30 :D bez przerwy o.O nigdy więceeej... no, ale chyba w miarę może być, co nie? Na razię nie planuję już zmian, bo z tą to się zbierałam koło dwóch tygodni..
Mam nadzieję, że się wygląd podoba, bo... no, pisałam już, ile się męczyłam.
Naszło mnie teraz na lepienie z modeliny, ale nie spodziewajcie się zdjęć do następnej niedzieli, ponieważ moja przyjaciółka pojechała na zieloną szkołę i pożyczyłam jej kartę do aparatu. Ale i tak muszę duuużo ulepić, upiec, żeby dopiero móc się pobawić z silikonem, mama mi chyba dzisiaj kupi biały ^.^ bo mam jeden, w takiej tubce, jak klej, ale się okazało, że jest bezbarwny :D:D dobra, nie zanudzam, ale żeby nie było pusto, wstawiam sobie takie, o, zdjęcie. Na wakacje sobie takie zrobię, tylko, że mam krótsze włosy. Omnomnomnom, wakacje ^o^



Dobra, więc ja lecę... ej, spać mi się chce o.O
Więc... dobranoc! :*

wtorek, 7 maja 2013

C.D. modeliniaków :D

Cześćć :)
Dzisiaj ciąg dalszy moich modeliniaków, mam nadzieję, że wam się spodobają, bo babeczki to moje pierwsze prace z silikonem, a pączuś to pierwsza UDANA prasa z Liquidem. Upaćkałam się tym czymś jak nie wiem :D
A, no i sprzedałam kolczyki-herbatniki za 4zł (y) :D:D i dałam kuzynce te dwa lody♥
Dobra, to jesteście gotowi?! :D:D
Łahahahaha, odbija mi, do 17 byłam w szkole, po lekcjach klarnet, a potem ćwiczenia z akompaniamentem. Ja się zabiję -.-

Okk, nie zanudzam :)





I na koniec zdjęcie mojego dzisiejszego nieba, ale była buurza ^o^

Komentujciee! ;*


poniedziałek, 6 maja 2013

Wena ;3

Hejoo.
Jestem wreszcie. Wczoraj i przedwczoraj dopadła mnie wena i ulepiłam parę drobiazgów ;D męczyłam się z aparatem, bo komp znów go nie odczytywał, ale już jest ok, więc zasypię was zdjęciami ;33
A, no i życzymy wszyscy mojej siostrze powodzenia na maturze.
TRZY, CZTE-RY: POOOWOOODZEEENIAAA!
Ok, już poważnie xd


Hamburger ;D

Rożekk

Gałkowy o.O

Kawaii kolczyki-herbatniki :D

Czarodziejka ulepiona podczas nocowania u Ewci.
To nie wszystkie rzeczy, ale nie obfociłam jeszcze reszty, zdjęcia będą może jutro :D
Lecę poćwiczyć na klarnet. Pa -.-

.

.